Chrystus nie po to wziął krzyż na ramiona, aby cierpieć dla cierpienia, lecz po to, aby wszelkie człowiecze krzyże ocalić od bezsensu.
Tadeusz Żychiewicz
W cierpieniu może człowiek powoli odkryć, przyjąć i zaakceptować prawdę o rzeczywistości w ogóle - prawdę o tym, że świat jest ze swej istoty niedoskonały, a zło jest w nim obecne, chociaż nie wiemy dlaczego. Ale również prawdę o człowieczeństwie: do istoty człowieka należy niedoskonałość, ułomność, również podatność na cierpienie.
Autor, unikając łatwych pocieszeń, stara się w swojej książce zrozumieć źródła i sens cierpienia, uwzględniając perspektywę chrześcijańską. Z wielkim wyczuciem i delikatnością pokazuje, jak mierzyć się z poczuciem bezradności i rozpaczy, by nie ulec największemu zagrożeniu w sytuacji cierpienia - utracie nadziei.
Książka napisana w imieniu ludzi cierpiących skierowana jest do osób, które na co dzień się z nimi stykają, ich rodzin, lekarzy, terapeutów i duszpasterzy.