Książka o tym jak odnaleźć Bożą bliskość w trudnym czasie. Jak choroba nowotworowa zmieniła mój obraz Boga i przyniosła mi uzdrowienie. Niniejsza książka jest tak naprawdę jednym wielkim podziękowaniem dla mojej rodziny, przyjaciół, współpracowników, chirurga i, oczywiście, nieprawdopodobnie dobrego Boga, dzięki któremu ta podróż i opowieść stały się możliwe. Nigdy nie zapomnę słów Billa Johnsona, które usłyszałem po wygłoszeniu opowieści o tym, co przeżyłem, sześć tygodni po operacji: „Dziś spojrzeliśmy na nasz świat przez pryzmat cierpienia”.
Kiedy to mówił, stałem koło jego żony Beni, która nadała tytuł mojemu przesłaniu i, jak się potem okazało, mojej książce. Zaproponowała, abym nazwał je „pocałunkami od dobrego Boga”. Dziękuję, Beni! Od tego dnia wielu ludzi zachęcało mnie do napisania tej książki. Jestem wdzięczny każdemu z Was. Dziękuję za świadectwa tych, którzy w swej osobistej podróży zostali zainspirowani moim przesłaniem.