Abraham to ojciec wiary. Tak przynajmniej go nazywamy, stawiając za wzór innym. Św. Paweł uczynił go osią dywagacji na temat relacji wiary i uczynków w swoich listach. Dlatego wielu wydaje się postacią z brązu, nieskazitelną pod każdym względem. Tymczasem tak nie było.
Postać Abrahama nie doczekała się zbyt wielu poświęconych sobie filmowych biografii. Zrealizowany w gwiazdorskiej obsadzie „Abraham” druga (po „Genesis”) część monumentalnego telewizyjnego cyklu „Biblia” ze znakomitą, jedną z najlepszych w karierze Richarda Harrisa kreacją w roli tytułowej. Scenariusz prezentuje wydarzenia zgodnie z tym co czytamy w „Biblii”, jednak twórcy uzupełniają narrację wątkami, które w celach dramaturgicznych uzupełniają biblijną opowieść zachowując jej przesłanie.